Bez względu na to, ile pracy wkładamy w precyzyjne wyczyszczenie zębów, jama ustna jest kopalnią zakamarków, do których nie dotrzemy zwykłą szczoteczką. Do przestrzeni między zębowych wykorzystajmy nić dentystyczną lub dedykowany wyciorek. Językowi świeżość możemy przywrócić za pomocą specjalistycznej skrobaczki bądź gumowych wypustek umieszczonych na odwrotnej stronie szczoteczki. Natomiast trudno dostępne przestrzenie są rajem dla bakterii. Dlatego na rynku znajdziemy szeroki asortyment płynów do płukania.
Czy jest coś, o czym powinniśmy wiedzieć zanim wybierzemy się do sklepu?
Rodzajów płynów do płukania ust, podobnie jak past do zębów, jest mnóstwo.
Warto wybrać sobie taką aby nie zawierała jednak ani alkoholu ani chlorcheksydyny. Ze względu na duże stężenie alkoholu w niektórych produktach mogą one wysuszać jamę ustną i gardło. Co więcej, zbyt częste używanie prowadzi do powstawania przebarwień na szkliwie.
Chyba że lekarz zaleci inaczej :))
Płyn do płukania ust dobrany do potrzeb
Do zwalczania próchnicy, wspierający wybielanie zębów bądź przeciwko nieświeżemu oddechowi. Rodzajów płynów do płukania ust, podobnie jak past do zębów, jest mnóstwo. Nad wyborem odpowiedniego trzeba się niemniej jednak porządnie zastanowić – najlepiej podczas wspólnej konsultacji z dentystą. Pierwszy lepszy produkt zabrany pochopnie ze sklepowej półki może nie sprostać naszym oczekiwaniom. Dlatego właśnie zgodnie z powiedzeniem „chytry dwa razy traci” zamiast ceną, kierujmy się przede wszystkim właściwościami.
– Płukanki należy dobierać rozważnie. Część z nich zawiera fluor, a nie każdy może bez obaw stosować środki z tym składnikiem. Dzieci natomiast nie powinny używać płynów z dodatkiem alkoholu. Zwróćmy też uwagę na smak – nie wszystkim do gustu przypadnie mocno miętowy czy eukaliptusowy oddech. Niektóre ponadto zawierają informację, czy należy je stosować przed, czy też po szczotkowaniu. Czytajmy więc wnikliwie etykiety